Historia posiadłości majątkowej Kolkiejmy

Wywodząca się z czasów przedkrzyżackich osada pruska, a późniejsza posiadłość majątkowa Kolkiejmy, położona jest dokładnie w połowie odległości między dwiema osadami miejskimi, Srokowem i Barcią nami. Szosa łącząca obydwie te miejscowości pozostawia jednak Kolkiejmy na uboczu. To usytuowanie jest charakterystyczne dla majątków o charakterze nierezydencjonalnym, których istotą był folwark hodowlany. Od głównego traktu do Kolkiejm wiódł wytyczony prostopadle gościniec o długości 2km, jak zazwyczaj – utwardzany oraz obsadzony drzewami. W aktualnym podziale administracyjnym Kolkiejmy należą do gminy Sorkwity, ale ich historyczny rodowód wiąże się jednak nie z Sorkwitami, lecz z Barcianami. Swą reaktywację w okresie rządów krzyżackich Kolkiejmy zawdzięczały Barcianom. Żyzność gleb na obszarach zastoiskowych Niziny Sępopolskiej wytworzonych przez topniejący lodowiec, jak też obfitość cieków wodnych, uczyniły te tereny – pomimo ich gęstego zalesienia – szczególnie atrakcyjnymi osadniczo. Z tego powodu wpierw rozprzestrzeniło się tu osadnictwo staropruskie, a później – w schyłkowym, okresie państwa krzyżackiego – powstawały wielkoobszarowe majątki arystokracji pochodzenie niemieckiego. I z tego też powodu nie miało szans dotarcia w większej masie na te tereny osadnictwo mazurskie, któremu pozostawiono do dyspozycji najmniej wydajne gleby na południu oraz w rejonie Wielkich Jezior Mazurskich.

Kolkiejmy wywodzą swą nazwę od staropruskiej osady Kolkkaimis, czyli „Wieś na Rozlewiskach” – co nie będzie zapewne tłumaczeniem dosłownym, ale zbliżonym, ponieważ słowo kolk znaczyło „kałuże”, a kaimis – „wieś”. Czy to biegnący tędy strumień w czasie wiosennych roztopów był sprawcą skojarzeń? Rzecz istotna, że Krzyżacy po podboju Prus organizując na nowo miejscowe osadnictwo mogli opierać się na starej tradycji osadniczej, która sprawiła, iż teren był już w miarę zagospodarowany. Wyrazem tego było funkcjonujące w ludzkiej pamięci tradycyjne nazewnictwo miejscowe, któremu dano szansę przetrwania. Jak wspomniano, w przypadku, o którym tu mowa, czynnikiem decydującym były pobliskie Barciany. Pierwociny Barcian mają ścisły związek z kolejnym etapem osadniczego zagospodarowania Prus w rejonach puszczańskich, a równocześnie – jednym z kolejnych ogniw w systemie obronnym kraju na jego wschodnich obszarach. Planowość tej akcji polegała na tym, że wpierw budowano tutaj na prędce strażnice drewniano-ziemne, które miały wspomagać osadnictwo, a równocześnie osłaniać je przed odwetowymi najazdami litewskimi. W tym celu w 1325 r. założono strażnicę w Barcianach – nazwa Barten została przejęta od pruskiego grodu plemienia Bartów, który istniał na wzniesieniu w odległości ok. 800 m na północ od dzisiejszego zamku. W sąsiedztwie od północy już od 1315 r. istniała podobna strażnica w Gierdawach /dziś Żeleznodorożnyj/. W 1326 r, założono strażnice w Sątocznie i Kętrzynie.

Wokół każdej ze strażnic zakładano w drodze nadań lennych niewielkie mająteczki, zwane potocznie „służbami”, ponieważ ich posiadacze zobowiązani byli do służby konnej w lekkiej zbroi na każde wezwanie pochodzące z najbliższej strażnicy. Lennikami krzyżackimi na owych „służbach” byli w tych stronach wyłącznie Prusowie, pozyskiwani przez Zakon spośród tubylczych przywódców, którym w zamian za wierność przywracano poprzedni status majątkowy i społeczny. Istniejąca wszelako nieufność, lub wręcz niechęć do nowej władzy, z początku znacznie opóźniała proces organizowania „służb”. Tym zapewne należy tłumaczyć fakt, iż dopiero 19 czerwca 1342 r. komturstwo pokarmińskie /z siedzibą w Brandenburgu – dziś Uszakowo pod Kaliningradem/ zdołało założyć kolejną „służbę” barciańską. Był to majątek Kolkiejmy. Przywilej lenny wystawiono na osobę Prusa Tulekoyte. Wymierzono mu obszar gruntów wielkości 1 radła. Była to miara charakterystyczna dla nadań na rzecz Prusów. Z początku wynosiła ona zaledwie dwie trzecie łanu; łan był miarą chełmińską przeznaczoną dla osadników niemieckich i wynosił 16,8 ha. Później wielkość radła zrównano z wielkością łanu. O ile nie jest wiadome, jak liczono w tym przypadku, to jednak nawet jeśli byłby to odpowiednik 1 łanu, byłoby to bardzo niewiele, skoro z reguły pruskie majątki służebne w środkowej i zachodniej części Prus liczyły 4-7 łanów. Ponieważ wiadomo, że niebawem w Kolkiejmach założono dalsze 4 „służby”, można się domyślać, iż owe skąpe nadziały gruntów, które przecież nie leżały w interesie Zakonu, wynikały po prostu stąd, iż na terenach puszczańskich był niedostatek gruntów gotowych pod uprawę, a tym samym nie było możliwości naliczania większych podatków, aniżeli tylko od jednego łanu. Aby przyśpieszyć, na ile się da, proces opanowywania puszczy, w 1343 r. utworzono nowe komturstwo, w skład którego weszły strażnice w Gierdawach, Barcianach, Sępopolu i Kętrzynie.

Zabiegi te jednak poszły na marne, gdy w 1347 r. wtargnęli tu na czele swych wojsk książęta litewscy Olgierd i Kiejstut i wszystkie wymienione strażnice – za wyjątkiem Sątoczna, gdzie istniał już zamek murowany – jak też wszystkie towarzyszące im osady, puścili z dymem. Zrujnowane ekonomicznie świeże powołane komturstwo nie mogło spełniać wymogu samowystarczalności, toteż powrócono do starego porządku – Barciany wróciły do komturstwa pokarmińskiego. Tutejszy komtur jak powiada kronikarz, zmuszony był podjąć „replantatio terrae Barten”, czyli że wszystko musiano zaczynać od początku. Rekonstrukcja osadnictwa na tym obszarze, którego ośrodkiem były Barciany, objęła do 1405 r. cały szereg osad, co których należały też Kolkiejmy. Wiadomo, że funkcjonowały już jako „służby” pruskie także Arklity, Aptynty, Duje, Mintowo i Wielewo, zaś w najbliższej odległości od Kolkiejm: Jegławki /Jegelauks, lauks=pole, Jegas=imię własne, stąd „Pole Jegasa”/, Suchawa /Sausegerikai = „Suche Drzewa”/, Wikrowo /vikrus =”żwawy”/ i Ogródki. Oprócz tego, większe majątki – Fraczkowe /lennik był Niemcem, stąd nazwa Fritzendorf i Asuny. W trzeciej kolejności powstały w bliskości Kolkiejm chłopskie wsie czynszowe Gęsiki /niemiecka wieś Meisterfelde, 1353/, Łęknica /Lekeniken, od lekas = „gladiola”, przed 1374/, Bobrowo /wieś niemiecka Bieberstein, 1384/, Kosakowo /niemiecka wieś Marienthal, 1387/, Wilczyny /wieś niemiecka Wolfshagen, z młynem wodnym, 1403/ oraz nieco dalej na północ Mołtajny /malti = „mleć”, 1370/.

Tego obrazu sieci osadniczej nie zdołały zakłócić kolejne wojny -przetrwał on bez zmian aż do początku XIX w., choć naturalnie zmieniali się osadnicy oraz właściciele majątków. Z czasem majątki ulegały komasacji – coraz większa ich liczba trafiała do rąk tych samych właścicieli. Wskutek wojny trzynastoletniej /1454-1465/, komornictwo barciańskie, wraz z wymienionymi miejscowościami, aż do likwidacji Zakonu w 1525 r. znajdowało się w granicach Prus Krzyżackich. Wskutek wspomnianej wojny, przerwała się ciągłość osadnicza w Prusach w skali niemal powszechnej – zarówno wśród chłopów czynszowych we wsiach, jak i w obrębie warstwy lenników krzyżackich na włościach. Nowi lennicy krzyżaccy okresu powojennego w dużej mierze rekrutowali się z szeregów dawnych zaciężnych rotmistrzów, zwerbowanych przez Zakon na terenie Rzeszy niemieckiej. Przyczyna tych licznych nadań lennych była prosta: już na początku wojny okazało się, że Zakon nie jest w stanie wypłacić swym zaciężnym należnego żołdu, więc odbierali go po wojnie w postaci majątków. Tym sposobem, w drugiej połowie XV w. zagnieździła się w Prusach grupa około 100 rodzin wywodzących się z niebogatej szlachty z Rzeszy, która na nowym dla siebie gruncie poczęła niebawem opływać w bogactwa. Istniały jednak rzadsze przypadki, gdy niektóre rody arystokratyczne mogły wylegitymować się jeszcze wcześniejszą obecnością w Prusach. Do nich należała rodzina von cer Groebenów,. która w przeciwieństwie do nowobogackich arystokratów rekrutujących się a wojska, przybyła do Prus z rodzinnej Brandenburgii już w okresie po-grunwaldzkim , Z czasem rodzina te szeroko rozgałęziała się, dochodząc do wysokich godności w Prusach Książęcych i licznych majątków, Groebenowie ustanawiali swe rezydencje dworskie w różnych częściach kraju, choć jednak przeważnie w tym właśnie rejonie, o którym tu mowa, a więc na terenie dzisiejszych gmin: Kętrzyn /Jeżewo, Bezławki, Linkowo/, Bartoszyce /Łabędnik/, Miłakowo /Ponary/, Korsze /Łankiejmy. Do tych rezydencji zalicza się też 60-łanowy majątek Jegławki w gminie Srokowo /1008 ha/ oraz towarzyszące mu folwarki w Skandławkach, Suchawie, Pastwiskach i Kolkiejmach. Jest prawdopodobne, że Jegławki z przynależnościami Groebenowie otrzymali od Zakonu dopiero po wojnie trzynastoletniej, czyli ok. 1470 r. – w tym samym czasie, w którym Zakon uposażał swych zaciężnych rotmistrzów, w Jegławkach nowi właściciele zbudowali swą warowną rezydencję dworską.

Dziś istnieje ślad po niej w postaci dwukondygnacyjnych piwnic gotyckich /datowanych na XVI w./ w środkowej części zbudowanego w 1848 r. nowego pałacu. O linii rodowej Groebenów na Jegławkach nic bliższego nie wiadomo. W nowszej literaturze niemieckiej zaginęła nawet pamięć o tym, że Jegławki z przynależnościami były ich własnością. A tymczasem tutejsi Groebenowie prosperowali wcale nieźle, skoro w XVIII w., w pobliżu swej jegławskiej rezydencji, założyli folwarki pastwiska i Skandławki. Prawdopodobnie chodziło o intensyfikację produkcji w obliczu kłopotów ekonomicznych, które już zaczęły z lekka dawać się we znaki. Słownik Walda z 1820 r. wskazuje Skandławki, a nie Jegławki, jako majątek macierzysty dla wszystkich pozostałych – dla Suchawy, dla Kolkiejm i Pastwisk, ale także i dla Jegławek, w których wszak Groebenowie mieli swoją rezydencję. Stąd wniosek, że cały zarząd posiadłości zlokalizowany był poza siedzibą właściciela, wobec czego w Skandławkach musiała znajdować się rządcówka. Według przekazu Goldbecka z 1785 r., a także Walda z 1820 r., Jegławki i Suchawa dzieliły się na wieś chłopską i osobno majątek należący do Groebenów.

W Jegławkach było łącznie 19 dymów i 165 dusz, w Suchawie – sam folwark to tylko 1 dym i 9 dusz. Natomiast Skandławki i Kolkiejmy należały do Groebenów w całości. W Skandławkach było 12 dymów i 187 dusz, a w Kolkiejmach 5 dymów i 36 dusz. Po 1820 r. Kolkiejmy, jak też wszystkie towarzyszące im posiadłości Groebenów zmieniły właściciela. Był to rezultat znanego w tym czasie zjawiska, które wiązało się ze znacznym zubożeniem arystokracji. Złożyły się na to dwie główne przyczyny – kataklizm wojen napoleońskich /kontrybucje i rekwizycje/ oraz reforma agrarna z l807r., znosząca poddaństwo chłopów, z czym wiązał się znaczny wzrost kosztów produkcji. Jednak proces ten, jak już wspomniano, rozpoczął się wcześniej – przynajmniej w połowie XVIII w., gdy większość dóbr była obciążona długami hipotecznymi. Ocalałe z licytacji majątki usiłowano ratować na zasadzie „fideikomisów”, gdy jeden z członków rodu obejmował administrację wszystkich posiadłości, by uchronić je od sprzedaży i podziałów. Powstawały też fundacje rodzinne. Gdy więc w 1785 r. zmarł bezpotomnie Wilhelm Ludwik von der Groeben, dziedzic na Łankiejmach, pozostali członkowie rodu założyli fundację – niestety, miała ona jednak chronić tylko tamtejsze dobra. Upadłe majątki, takie jak klucz należący co Skandławek, trafiały z reguły do rąk wzbogaconych rodzin mieszczańskich. Owi parweniusze starali się nadrobić swoje „nieprawe” pochodzenie wystawnością – burzyli stare, barokowe dwory swych arystokratycznych poprzedników i w ich miejsce budowali pretensjonalne, choć modne pałace, otoczone parkami. W Jegławkach utytułowani Groebenowie ustąpili miejsca Siegfriedom. Miało to miejsce prawdopodobnie w latach 1821-1825, ponieważ był to czas największych zmian własnościowych w Prusach Wschodnich. Rodzina Siegfriedów nabyła wszystko na raz: Jegławki ze starym dworem, Skandławki z rządcówką, Suchawę, Kolkiejmy i Pastwiska. Co prawda wszystkie te miejscowości w komplecie wymieniono jako ich własność dopiero w 1889 r., w 1871 zaś tylko Jegławki, Skandławki.

Po wojnie wszystkie majątki Siegfriedów przejął Państwowy Fundusz Ziemi. W 1947 r. w Kolkiejmach utworzono państwowe gospodarstwo rolne. W 1970 r. zamieszkiwało w nim 89 osób. Żywot tutejszego pegeeru zakończył się w 1992 r., gdy majątek przejęła z kolei Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Dwór był w dobrym stanie jeszcze w listopadzie 1998 r., na co wskazuje „Karta przeglądowa zespołu zabytkowego”, sporządzona wówczas /wraz ze zdjęciami/ przez Tadeusza Korowaja, przechowywana w archiwum Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W 1992 r. nieruchomość zabudowana w postaci dworu i parku została wpisana do rejestru zabytków. W 2000 r. Agencja, za zgodą Konserwatora, dokonała wydzielenia z majątku osobno folwarku i dworu z parkiem. W 2004 r. ogłoszono przetarg na sprzedaż części zabytkowej. Zgłosiło się kilku chętnych, którzy przed przetargiem złożyli w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków swoje programy użytkowe, które bez uwag zostały zaakceptowane. Przetarg wygrał pan Zbigniew Adamowicz. Od lat opustoszały obiekt dworski znajdował się w stanie postępującej destrukcji. Dla uratowania go przed całkowitą dewastacją w pierwszym rzędzie odpowiednio zabezpieczono obiekt a następnie rozpoczęto remont kapitalny. Odpowiednich zabiegów renowacyjnych wymaga też park dworski. Nowy właściciel stanął więc w obliczu niełatwych zadań.

Przypisy:
1 R. Przybytek, Ortsnamen baltischer Herkunft im südlichen Teil Ostpreussens, Stuttgart 1993, s. 122-123.
2 K. Kasiske, Die Siedlungstätigkeit des Deutschen Ordens im östliechen Preussen bis zum Jahre 1410, Königsberg 1934, s. 109; Kętrzyn.
Z dziejów miasta i okolic, Olsztyn 1978, s. 194.
3 J. Sikorski, Sątoczno. Geneza i funkcje zamku oraz charakter osady, Warmińsko-Mazurski Biuletyn Konserwatorski, t. 1, 1999, s. 66, 69, 71 .
4 K. Kasiske; K. Górski, M. Arszyński, Barciany. Dzieje zamku i ziemi do połowy XV wieku, Olsztyn 1967.
5 D. Janicka, Rodzina von der Groeben i jej związki z Polską w XVO wieku. Komunikaty Mazursko-Warminskie, 1 993, nr 1 , s. 33-50; J. Małłek,
Ustawa o rządzie /Regimentsnottel/ Prus Książęcych z roku 1542, Toruń 1967, s. 46, 118.
6 S.G. Wald, Topographische Uebersicht des Verwaltungs-Bezirk ceriniglichen Preussischen Regierung zu Königsberg in Preussen, Königsberg 1820, s. 132.
7 S.G. Wald; J.F. Goldbeck, Vollständige Topographie des Königreich Preussen, Teil 1, Königsberg-Leipzig 1785.
8 A. Gräfin Eulenburg, H. Engels, Ostpreussische Gutshäuser in Polen. Gegenwart und Erinnerung, München 1992, s. 123.
9 F. Calsow, General-Adressbuch der Ritterguts- und Gutsbesitzer ir Norddeutschland, Bd. 3, Ostpreussen, Berlin 1871, s. 676;
E. Kühr, Handbuch des Grundbesitzes der Provinz Ostpreussen, Königsberg 1889, s. 78.
10 J.C. Müller, Vollständiges geographisch-statistisch-topographisches Wörterbuch des preussischen Saates, Bd. 4, Erfurt 1836, s. 265.
11 M. Jackiewicz-Garniec, M. Garniec, Pałace i dwory dawnych Prus Wschodnich, Olsztyn 1999, s. 198-202.
12 R. Grenz, Der Kreis Rastenburg, Marburg/Lahn 1976, s. 95, 309, 321, 333, 343.
13 Tamże, s. 95, 314 O. Köhler, Landwirtschaftliches Hüter, Adressbuch für die Provinz Ostpreussen, Leipzig 1922.